
Jak stawiać cele SMART w praktyce? Jak uniknąć pułapek i zagrożeń w konstruowaniu celów SMART? Co wynika z setek badań nad wyznaczaniem celów? Teraz cel jest jeden: przeczytaj ten tekst do końca. Oto wszystko co musisz wiedzieć o stawianiu celów.
Planuję krótki wyjazd do tropików. W związku z tym, że przecież trzeba dobrze „wyglądać” na plaży, postanowiłem schudnąć 5 kg w ciągu 2 miesięcy. W tym celu zmieniłem dietę ograniczając jej kaloryczność i zacząłem codziennie wykonywać zestaw ćwiczeń kalistenicznych w domu. Liczę, że zwiększona aktywność fizyczna poprawi nie tylko mój wygląd, ale też samopoczucie oraz kondycję i cel zostanie osiągnięty w wyznaczonym terminie.
Dopiero zbierając informację do tego artykułu zorientowałem się, że wyznaczając sobie cel zupełnie nieświadomie zastosowałem metodę SMART. Zgodnie z nią sformułowany cel powinien być:
S – konkretny (ang. specific). Wskazuje konkretny obszar wymagający poprawy – waga 5 kg w dół,
M – mierzalny (ang. measurable). Należy zasugerować wskaźnik postępu – stała kontrola masy ciała (ważę się codziennie po umyciu zębów),
A – osiągalny (ang. achievable). Określa, jakie wyniki można realistycznie osiągnąć, biorąc pod uwagę dostępne zasoby – dieta plus ruch powodują, że cel jest osiągalny,
R – istotny (ang. relevant). Pokazuje potrzebę zmiany – poprawa kondycji, samopoczucia i wyglądu są dla mnie ważne.
T – określony w czasie (ang. time-bound). Cel musi być zamknięty w ramach czasowych – 2 miesiące.
Ograniczenie masy ciała to cel osobisty dotyczący dobrostanu, ale tą samą metodą możesz określić cel rozwojowy np. zwiększenie konkretnej umiejętności czy sprzedażowy.
Istnieje też rozbudowana o dwie litery „e” i „r” wersja SMART, czyli SMARTER. Wybór czy chcesz działać według SMART, czy SMARTER należy do ciebie.
E – oceniany (ang. evaluated) – oznacza, że możesz na bieżąco oceniać postępy,
R – korygowalny (ang. readjust) – pozwala przeformułować cele i dostosowywać je do nowych warunków.
Połowa pracowników żyje bez celu
Choć od powstania akronimu SMART minęły dziesiątki lat i słyszał o nim niemal każdy menedżer, to zbyt często cele dla pracowników nie są w pełni czytelne. Według sondażu Instytutu Gallupa mniej więcej połowa pracowników nie wie, czego się od nich oczekuje w pracy. Wyobraź sobie drużynę piłkarską, w której pięciu zawodników nie zdaje sobie sprawy na jakiej pozycji grają i w którą stronę kopnąć piłkę.
W takiej sytuacji pracownicy czują się sfrustrowani, zdezorientowani i zniechęceni. Nie mają jasnego obrazu celów do osiągnięcia lub sposobu ich zdobycia. Z pomocą przychodzi SMART.
Pierwsze cele
Już w latach czterdziestych XX wieku General Electric (GE) wymyślił korporacyjny system wyznaczania celów, który wkrótce zdobył popularność na całym świecie. Każda osoba zatrudniona w GE była zobowiązana do rozpisywania swoich rocznych celów w formie listu do menedżera. Ci natomiast często domagali się szczegółów. Ile czasu potrzeba na realizację zadania? Skąd wiadomo, że zamierzenie jest realne?
Skuteczność celów SMART w badaniu
W latach 70 ubiegłego stulecia dwóch profesorów psychologii, Edwin Locke i Gary Latham, szukało najlepszej metody na wyznaczanie celów. Przeprowadzili ciekawy eksperyment wśród pracowników zajmujących się pisaniem na maszynie. Najpierw badacze zmierzyli prędkość ich pisania. Okazało się, że średnio pracownik pisze 95 wersów na godzinę. Badacze każdemu wyznaczyli cel napisania 98 wersów w ciągu godziny. Odbyli indywidualne rozmowy i omówili sposób pracy oraz mierzenie postępów. Tak więc każdy miał cel rozpisany zgodnie ze SMART. Gdy po tygodniu badacze zmierzyli prędkość pisania, okazało się, że wynosi średnio 103 wersy na godzinę. W kolejnym tygodniu ta liczba wzrosła do 112 wersów na godzinę. Większość osób przekroczyła postawione cele. Dzięki rozpisywaniu celów metodą SMART pracownicy przekładają często mgliste wyobrażenia i wizje w konkretny plan działania. Według badaczy harmonogram działań oraz ustalenie sposobu pomiaru drogi do sukcesu wprowadza dyscyplinę w realizacji, której nie da się zastąpić dobrymi intencjami. Jak twierdzi sam prof. Latham „rozłożenie celu na komponenty SMART odróżnia nadzieję na spełnienie marzeń od opracowania planu, jak to zrobić.”
Uważaj na błahe cele SMART
Działanie zgodnie z celami SMART wprowadzono w całej organizacji General Electric. Jednak nie wszędzie zauważono wzrost efektywności. Okazało się, że część pracowników zgodnie z metodą SMART rozpisuje codzienne zadania, jak zamawianie materiałów biurowych. Cele były błahe i szczegółowo rozpisane. Zgodnie z wnioskami z wielu badań osoby realizujące cele rozpisane techniką SMART częściej skupiają się na łatwiejszych zadaniach i obsesyjnie dążą do ich ukończenia, a gdy pojawia się nowy cel, dostrzegają tylko priorytety i nie biorą pod uwagę aspektów pobocznych. „Sytuacje takie zachodzą wtedy, gdy ludziom zależy tylko na wykreślaniu punktów z listy zadań, bez refleksji na temat tego, czy one w ogóle są ważne” – mówił prof. Latham. „Ludzie czasami wpisują na listę zadań rzeczy tylko po to, żeby je wykreślić, bo to sprawia im przyjemność. A przecież listy zadań mają poprawiać efektywność, a nie nastrój” – mówi Tomothy Pychyl, psycholog z Uniwersytetu Carletown cytowany w książce „Mądrzej, szybciej, lepiej. Sekret efektywności”. Nie ma czemu się dziwić. Tak działa potrzeba domknięcia poznawczego i skupienia się na realizacji zadania bez głębszej refleksji, czy ma to sens.
Cele strategiczne
Jack Welch, legendarny dyrektor General Electric, na pewno nie znosił działania bez sensu i bez strategii. Pewnie dlatego zafascynowała go historia stworzenia superszybkiego pociągu-pocisku w Japonii. Dyrektor tamtejszej kolei określił wyraźnie cel: stworzyć najszybszy pociąg na świecie. Przynajmniej na początku ten cel wydawał się nieosiągalny japońskim inżynierom. Jednak po kilku latach badań, eksperymentów, ogromnych nakładów finansowych powstał superszybki pociąg. Jack Welch twierdził, żeby się rozwijać, oprócz skonkretyzowanych, akceptowalnych i określonych w czasie celów od menedżerów należy wymagać wyznaczania celów gigantycznych – planów tak ambitnych, że trudno byłoby od razu orzec, jak zabrać się do ich realizacji. Badania potwierdzają skuteczność takich wielkich celów. Wzmagają one również kreatywność. Właśnie dzięki tego typu celowi powstała przezroczysta taśma klejąca Scotch, czy włóknina ocieplająca Thinsulate. Jak w już cytowanej książce pisze jej autor Charles Duhigg wielkie cele mają wywołać szok, zakłócić spokój i zmusić do nowego sposobu myślenia.
Cienka linia wielkich celów
Wielkie cele strategiczne mogą motywować do osiągnięcia niemożliwego i wyzwalać kreatywność, albo zniechęcać do działania, skoro cel wydaje się nieosiągalny. Te dwie postawy oddziela cienka linia. Dlatego, żeby wielki, strategiczny cel zachował swoją twórczą moc powinien być ujęty w system, na przykład SMART. Gigantyczne cele i myślenie w kategoriach SMART sprawiają, że niemożliwe staje się realne. Siła tkwi w dzieleniu wielkiego celu na wiele mniejszych, które w konsekwencji prowadzą do osiągnięcia tego gigantycznego, który na początku cię przerażał. Do tego idealnie nadaje się SMART. Latham jest przekonany, że długoterminowe cele powinny być podzielone na mniejsze cele. A do ich osiągania niezbędne są odpowiednie zasoby oraz informacje zwrotne o postępach w realizacji. Osiągnięcie mniejszego, drobniejszego celu motywuje do osiągnięcia kolejnego małego celu. W ten sposób krok po koku, cel po celu, zbliżasz się do osiągnięcia wielkiego celu.
Profesorowie Edwin A. Locke i Gary P. Latham, którzy dziesiątki lat poświęcili badaniom wyznaczania celów, przekonują, żeby używać SMART jedynie jako testu do sprawdzenia czy cele są dobrze określone.
Kaskada celów
Naukowcy sugerują, żeby używać metody kaskadowej określania celów od góry, aż do samego dołu organizacji. Jako pierwszy ustala swoje cele prezes, następnie wiceprezesi wspierając cele szefa, później dyrektorzy w oparciu o cele wiceprezesów, w końcu menadżerowie, kierownicy średniego szczebla, a na końcu szeregowi pracownicy. Aby uniknąć wzajemnych oskarżeń o to, że nie zrealizowałeś swojego celu, ponieważ ktoś inny zaniedbał swój należy wyważyć, które cele są najważniejsze i zrezygnować ze sztywnych wymagań, by cele indywidualne musiały być ściśle powiązane z celami przełożonego. Cele przełożonego wyznaczają jedynie punkty odniesienia, na których opierasz własne cele.
Badacze twierdzą, że wyznaczanie celów prowadzi do lepszych wyników, niż tylko namawianie ludzi, aby dali z siebie wszystko. Ponadto bardziej pracownicy angażują się w cele trudne i wymagające, niż w banalne i rutynowe, a rygor deadlinów zwiększa zaangażowanie i wydajność. Przy tym nie ma znaczenia czy cel narzucił ci przełożony, czy ustaliłaś go razem z nim. Wyznaczenie celów w każdym wypadku przynosi przewidywalny wynik: większy wysiłek, większą wytrwałość i wyższą efektywność.
Brian Tracy, trener rozwoju osobistego i mówca motywacyjny w wywiadzie udzielonym miesięcznikowi Focus twierdzi, że w osiąganiu celów kluczowa jest dyscyplina. „Musimy się przyłożyć do codziennego spisywania celów, przygotowywania planów i wykonywania każdego dnia choćby małego kroku przybliżającego do celu. Na początku może to być wyzwaniem, ale z czasem stanie się nawykiem”.
Mój cel wielkiej podróży do tropików zaczął się od małego planu. Postanowiłem wspólnie z żoną wrzucać do skarbonki zalegające w kieszeniach monety pięciozłotowe, żeby zobaczyć co z tego wyniknie, gdy napełnimy skarbonkę do pełna. W sumie celu nie osiągnęliśmy, bo ciężar monet spowodował, że skarbonka rozpadła się po dwóch latach. Okazało się, że uzbieraliśmy około 6,5 kg monet, czyli grubo ponad 5 tys. złotych. Wystarczyło na bilety do Bangkoku. Teraz stoi przede mną następny cel jakim jest obniżenie wagi wywołany chęcią „wyglądania” na plaży.
Tomasz Nowak
Zapytaj o praktyczne szkolenia menedżerskie dla pracowników swojej firmy.
W Delta Training gromadzimy najważniejsze publikacje na świecie dotyczące badań, odkryć i trendów w obszarach miękkich kompetencji, które zwiększają efektywność pracowników. Rzetelne informacje publikowane w czasopismach naukowych są trudne do znalezienia, zrozumienia i często nie zapewniają szybkich, praktycznych wniosków. Jeśli jednak cenieni naukowcy badali problem, który teraz sam próbujesz rozwiązać, to może chciałbyś poznać ich wnioski i rekomendacje przed podjęciem decyzji? Jeśli tak, to zapraszamy do naszego działu „Badań i rozwoju.” Publikujemy informacje tylko z rzetelnych, wyselekcjonowanych źródeł. Wyniki i wnioski z badań i eksperymentów inspirują nas do ulepszania naszych szkoleń biznesowych dla firm, sposobów przekazywania wiedzy i umiejętności uczestnikom naszych szkoleń, tworzenia angażujących ćwiczeń oraz różnorodnych, ciekawych materiałów szkoleniowych.
Kontakt w sprawie szkolenia:
Przeczytaj również
Motywacja wewnętrzna i zewnętrzna. Co ważniejsze?
Jak motywować pracowników?
Co motywuje pracowników? Oto 4 silniki zaangażowania!
Pieniądze motywują tylko do określonej kwoty. Jakiej?
Efekt IKEA w pracy menedżera
Konstruktywny feedback biznesowy w praktyce
Jak ograniczyć rotację pracowników?
Efekt Mandeli
Różnice kulturowe w biznesie
Jak doceniać i chwalić pracowników?
Delegowanie zadań: 7 zasad i wiele korzyści
Jak przekazywać informację zwrotną?
Jak zarządzać zmianą w organizacji. Proste zasady.
Sprawiedliwość menedżerska, co możesz zyskać?
Jak zbudować efektywny zespół?
Jak zachęcić pracowników do dzielenia się wiedzą?
Firmowe rytuały w biznesie: warto je mieć
Onboarding - jak wprowadzić pracownika do firmy?
Skuteczne sposoby monitorowania celów
Czy szkolenia z pracy zespołowej mają sens?
Różnice pokoleniowe w pracy. Mit czy prawda?
Sprawiedliwość menedżerska, Co możesz zyskać?
5 wniosków dla menedżerów z 5 wielkich eksperymentów
Jak zarządzać zmianą w organizacji. Proste zasady.
Jak ograniczyć ryzyko w podejmowaniu decyzji
Od czego zależy skuteczna komunikacja w zespole
Introwertyk może być świetnym liderem. Naprawdę?
Delegowanie zadań - uważaj na efekt widza
MAJA WŁOSZCZOWSKA: moja recepta na dobry plan
Dodatkowo w magazynie "Czekadełko":
- Jak podnieść zaangażowanie pracowników.
- Trzy najważniejsze kompetencje dobrego sprzedawcy.
- Jak w kilka minut zyskać pewność siebie.
Sprawdzone, praktyczne i rzetelne informacje.
Ściągnij magazyn "Czekadełko" już teraz.