Awans, podwyżka i nowy samochód nie zapewnią ci szczęścia w pracy. Szczęście w dużej mierze zależy od genów. Nawet pandemia nie wpłynęła na jego poziom. Jak w takim razie podnieść poziom dobrostanu, zadowolenia z pracy i z życia? Sprawdź nasz praktyczny poradnik szczęścia oparty na badaniach.
Jeśli myślisz, że wygrasz na loterii główną nagrodę i to uczyni cię szczęśliwym, możesz się srogo zawieść. Podobnie jest ze zmianą pracy, albo podwyżką. W dniu, w którym otrzymujesz awans, czujesz się szczęśliwy. Po kilku miesiącach jednak poziom szczęścia wraca do poziomu sprzed awansu, czy otrzymania podwyżki. Życie toczy się swoim rytmem.
Szczęście zakodowane w genach
Doznawany dobrostan, poczucie szczęścia, generalne zadowolenie z życia, jak szacują psychologowie, w ok. 50 proc., zależą od usposobienia zapisanego w genach. Skłonność do odczuwania dobrostanu jest dziedziczna, co udowodniły badania prowadzone na bliźniętach rozdzielonych po urodzeniu. Według prof. Daniela Kahnemana, ekonomisty behawioralnego i laureata Nagrody Nobla, szczegółowe obserwacje pokazują, że osoby ze sparaliżowanymi nogami już miesiąc po wypadku spędzają ponad połowę czasu w dość dobrym nastroju. Przystosowanie do nowej sytuacji, czy to dobrej, czy złej, w dużej mierze polega na tym, że coraz mniej o niej myślimy. Wyjątkiem są uporczywe bóle np. głowy, kręgosłupa, zęba, nerek, które trudno zignorować, nie zauważyć. Poza tym szybko się adaptujemy do zmian. Najlepszym dowód, to pandemia wywołana koronawirusem.
Poziom szczęścia na świecie bez zmian
„World Happiness Report 2021” wykazał, że zadowolenie z życia w 95 krajach pozostało na bardzo podobnym poziomie w 2020 roku w porównaniu z rokiem poprzednim, gdy nie było pandemii na świecie. Zaskoczyło to nawet naukowców. Celem badań prowadzonych już od wielu lat jest mierzenie subiektywnego dobrostanu, by śledzić jakości życia na całym świecie. Badanie w głównym stopniu oparte jest na sondażu Gallup World Poll, w którym respondenci oceniają swoje obecne zadowolenie z życia na skali od 0 do 10, gdzie 10 oznacza „najlepsze możliwe życie”. Raport tworzony jest przez Sustainable Development Solutions Network i wspierany przez szereg instytucji takich, jak „The University of British Columbia”, oxfordzki Wellbeing Research Centre i Centre for Economic Performance.
Finlandia najszczęśliwsza, Polska na 39 miejscu
Na 1 miejscu jest Finlandia. Teraz i przed pandemią. W wielu przypadkach zmiany lokat są kosmetyczne. Islandia w czasie pandemii awansowała nawet na 2 miejsce z 4, które zajmowała w latach 2017-2019. Szczęśliwsi są też Niemcy (skok z 15 na 7 miejsce w 2020r.). Awans, średnio o trzy pozycje, zaliczyły nawet tak poważnie dotknięte koronawirusem kraje jak Hiszpania i Włochy plasując się odpowiednio na 24 i 25 miejscu. Polska zanotowała akurat spadek o trzy lokaty w poziomie szczęścia trafiając na 39 miejsce. Znaleźliśmy się tuż przed Japonią i Brazylią, ale za to za Kazachstanem i Kosowem.
„Podczas tej pandemii nastąpiły największe zmiany zachowań społecznych, jakie kiedykolwiek widzieliśmy w naszym życiu. A więc spodziewałabym się dużo większych spadków poziomu dobrostanu” – powiedziała „The New York Times” prof. Sonya Lyubomirsky z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside, która od wielu lat bada szczęście i jest autorką strategii popartych badaniami zwiększania szczęścia (praktyczny poradnik zamieszczamy na końcu tekstu, przyp. red.). Jednym z możliwych wyjaśnień tej stałości dobrostanu jest umiejętność szybkiej adaptacji do zmian, równoważenie się plusów i minusów nowej sytuacji. „Może nie podróżujesz po świecie, ale za to bardziej zżyłeś się ze swoimi sąsiadami” – mówi John Helliwell, jeden z redaktorów raportu i emerytowany profesor ekonomii na „The University of British Columbia”. W swojej książce „Pułapki myślenia” prof. Daniel Kahneman dodaje: „Statystycznie rzecz biorąc, małżeństwo nie wpływa na odczuwany dobrostan, bo jedne aspekty życia zmienia na lepsze, ale inne na gorsze”.
To kwestia czasu: twój poziom szczęścia wróci do średniej
Według prof. Lyubomirsky każdy ma swój punkt odniesienia dla szczęścia. Jeśli dzieje się coś dobrego, wskazówka naszego „wewnętrznego szczęściomierza”, wychyla się w jedną stronę, a poczucie szczęścia wzrasta; jeśli dzieje się coś złego, poczucie to spada. Niezależnie, w którą stronę wychyli się wskazówka, nasz nastrój po pewnym czasie wraca do średniej, co stanowi dla nas punkt odniesienia. To zjawisko nazywa się „adaptacją hedonistyczną” i polega na przyzwyczajaniu się do zmian.
Twój nastrój zależy od tego, o czym myślisz
Wyobraź sobie, że po wielu miesiącach starań udało ci się przesiąść do wyższej klasy samochodu służbowego. To był szczęśliwy dzień. I te pierwsze tygodnie, gdy rozkoszowałeś się ciszą w kabinie i wciskaniem w fotel przy ruszaniu ze świateł. Potem przestałeś na to zwracać uwagę. Stało się to dla ciebie całkiem normalne. Stojąc w korku i mknąc autostradą myślałeś raczej o niedokończonym raporcie i czy zdążysz dojechać na spotkanie z klientem. Poziom szczęścia i dobrostanu wrócił do tego sprzed otrzymania nowego samochodu. Sytuacja jeszcze się zmieniła, gdy się dowiedziałeś, że kolega z pracy na równorzędnym stanowisku, właśnie odebrał jeszcze lepszy samochód: w pełni elektryczny. A przecież o takim marzysz od wielu lat! Niech to szlag! Dlatego będziesz szczęśliwszy, gdy spotkasz się ze znajomymi po pracy, bo to zaprzątnie twoją uwagę na dłuższy czas, niż jazda nowym samochodem. Jak długo będziesz myślał i koncentrował uwagę na tym, jaki masz wspaniały i komfortowy samochód? Na pewno krócej niż podczas spotkania z przyjaciółmi.
Na poziom dobrostanu wpływają przypadkowe zdarzenia
Jak pisze wspominany już prof. Daniel Kahneman „punktacja, którą przyznajemy własnemu życiu, będzie zależeć od drobnej próbki najbardziej dostępnych idei, a nie od starannego rozważenia poszczególnych sfer życia”. Przytacza prosty eksperyment. Grupa badanych miała właśnie zabrać się do wypełnienia kwestionariusza oceniającego zadowolenie z życia. Jednak cześć osób, losowo wybranych, przed wypełnieniem kwestionariusza została poproszona o skserowanie kartki papieru. Na kserokopiarce znajdowali drobną sumę pieniędzy, którą zostawiali tam naukowcy prowadzący eksperyment. Badani byli przekonani, że to jednak szczęśliwy traf. To jedno drobne zdarzenie sprawiło, że znacznie lepiej oceniali całe swoje życie, niż osoby z grupy, która nie była wysyłana do kserokopiarki.
Być może pytanie o to, czego nie lubisz w swojej pracy sprawi, że przywołasz w pamięci kilka zdarzeń, które wyprowadziły cię z równowagi, albo wczorajszą ostrą wymianę zdań z szefem. To wystarczy, żebyś nie najlepiej ocenił całą, kilkuletnią historię pracy w firmie.
Na wyposażenie genetyczne, które wpływa na odczuwany dobrostan, poczucie szczęścia nie mamy wpływu. Jak możemy zwiększyć poziom szczęścia i odczuwanego dobrostanu? Co zależy od nas? Na co mamy wpływ?
Jak podnieść poziom szczęścia w pracy?
Stawianie celów. Jeśli wyznaczysz sobie bardzo ambitny i nierealny cel znajdziesz się na prostej drodze do niezadowolenia, rozczarowania, złości i przygnębienia. Doświadczysz wielu emocji, które ze szczęściem nie mają nic wspólnego. Cele stawiaj sobie więc ambitne, ale i realne do osiągnięcia. Jeśli je zdobędziesz, poprawisz swój nastrój i podniesiesz poziom zadowolenia z pracy.
Dla wielu osób nadrzędną wartością jest właśnie praca. Dzięki niej zarabiamy i możemy się utrzymać. Dla pracodawcy szczęśliwy pracownik jest równie ważny. Jest bardziej zaangażowany, lepiej komunikuje się ze współpracownikami i klientami, odczuwa większą satysfakcję z pracy i ma wyższą motywację. To przynosi efekty, a w konsekwencji wpływa na sukces firmy.
Praca stanowi dużą część tożsamości wielu osób. Nie jest tylko przykrym obowiązkiem zakończonym wypłatą. Badania sugerują, że gdy ktoś traci pracę, połowa negatywnego wpływu na samopoczucie nie wynika z utraty dochodu, ale z zaniku więzi społecznych, tożsamości i rutyny. W czasie pandemii wiele osób pracuje zdalnie, a to prowadzi do utraty tych elementów. Pracownicy zgłaszają problemy z tego powodu, ale doświadczają też korzyści, które im je w jakimś stopniu rekompensują. To większa autonomia i brak konieczności czasochłonnych dojazdów do pracy oraz związanych z tym wydatków.
Pracownicy domowi są pomijani przy awansach
W czasie pandemii ponad 25 proc. pracowników w Wielkiej Brytanii pracowało zdalnie (przed pandemią 5 proc.), w Polsce około 10 proc., co oznacza 1,6 mln osób. W efekcie część firm postanowiła pozbyć się swoich biur. Taka zmiana może osłabić kapitał społeczny i intelektualny, a to w dłuższej perspektywie zaszkodzi firmom i ich pracownikom. Kapitał społeczny i intelektualny jest budowany poprzez wspólne doświadczenia i nieplanowane interakcje społeczne, które wpływają na ferment kreatywny i intelektualny. Pracownicy domowi są też częściej pomijani przy awansie, co również obniża, przynajmniej czasowo, satysfakcję z pracy.
Relacje ze współpracownikami wpływają na szczęście
Jak wynika z badań dr Christiana Krekela, ekonomisty behawioralnego w London School of Economics, budowanie silnych relacji ze współpracownikami, zwłaszcza z kierownictwem, ma kluczowe znaczenie dla satysfakcji z pracy i życia. Praca w domu dzień w dzień nie pozwala na to w takim samym stopniu, jak w biurze.
W ciągu ostatnich dwóch dekad badania psychologiczne dowiodły, że kluczem do szczęśliwego życia jest doświadczanie wybuchów pozytywnych emocji w ciągu każdego dnia. Pozytywne emocje sprawiają, że czujemy się dobrze.
Czy bycia szczęśliwym można się nauczyć?
Prof. Martin Seligman, twórca psychologii pozytywnej i jeden z najbardziej wpływowych psychologów XX wieku, twierdzi, że tak. Jego teorię postanowili sprawdzić naukowcy z Uniwersytetu Yale i zorganizowali kurs bycia szczęśliwym oficjalnie znany jako „Psyc 157: Psychology and the Good Life”. Najpierw kurs był prowadzony stacjonarnie, a od marca 2021 roku jest dostępny online. Na dziesięciotygodniowy kurs zapisało się ponad 3,3 mln. osób.
„Każdy wie, co powinien zrobić, aby chronić swoje zdrowie fizyczne: umyć ręce, zachować dystans społeczny i nosić maseczkę” – mówi o popularności kursu w czasach pandemii jego twórczyni Laurie Santos, profesorka psychologii na Yale. „Ludzie zmagali się z problemem, co zrobić, aby chronić swoje zdrowie psychiczne”. Jej szkolenie ze szczęścia o nazwie „The Science of Well-Being”, to najbardziej oblegane zajęcia w całej historii Yale. To wcale nie jest zaskakujące, ale wszyscy ci ludzie chcą być szczęśliwi.
Chcesz być szczęśliwy? Unikaj porównań
Profesor Sonya Lyubomirsky odkryła, że wielu nieszczęśliwych ludzi przejmuje się wynikami. Ma tendencję do lepszego samopoczucia w sytuacji, gdy wypadli słabo podczas rekrutacji pod warunkiem, że inni wywarli jeszcze gorsze wrażenie. Jeśli zarabiają bardzo dobrze, ale dowiadują się, że ich koledzy z zespołu, czy z innej firmy na podobnym stanowisku zarabiają jeszcze lepiej, nastrój spada. Zgodnie z maksymą przypisywaną amerykańskiemu pisarzowi Gore’owi Vidalowi: „Do prawdziwego szczęścia nie wystarczy odnosić sukcesów samemu. […] Przyjaciele muszą ponieść porażkę”. Prof. Lyubomirsky twierdzi, że „to jest prawdopodobnym powodem, dla którego wielu ludzi zna niemieckie słowo „schadenfreude” (opisujące radość z cudzego nieszczęścia), a prawie nikt nie zna zwrotu w jidysz „shep naches” (radość z cudzego sukcesu)”.
Praktyczny przewodnik: jak być szczęśliwym?
Prof. Sonja Lyubomirsky proponuje czterotygodniowy program, który pozwoli przetrwać każdy trudny czas i utrzymać, a nawet zwiększyć poziom szczęścia.
Tydzień 1
Krok 1: Praktykuj wdzięczność
Kiedy rano otworzysz oczy zastanów się za co możesz być wdzięczny tego dnia. To mogą być rzeczy prozaiczne, jak dobre śniadanie przed wyjściem do pracy. Nie wzbraniaj się przed okazywaniem podziękowań. Poczujesz się szczęśliwszy.
Krok 2: Bądź optymistą
Szukaj dobrych stron w każdej sytuacji. Patrz na rzeczy dobre, a lekceważ te złe. Skupiaj uwagę na jasnej stronie pracy i życia. Pamiętaj, że twój nastrój zależy od tego o czym myślisz. Możesz zacząć snuć plany na przyszłość, po tym, gdy minie zły czas. To bardzo podnosi na duchu.
Krok 3: Doceń swoje zmysły
Zwróć uwagę na smak owocu, zapach trawy, posłuchaj muzyki. Może zjedz posiłek z zamkniętymi oczami. To pozwoli poczuć prawdziwy smak pokarmu poprzez zablokowanie innych zmysłów.
Tydzień 2
Krok 4: Ruszaj się
Ćwiczenia fizyczne są naprawdę ważne dla poprawy nastroju. Nie musisz iść na siłownię, czy biec w maratonie. Wystarczy taniec, chodzenie po schodach, spacer.
Krok 5: Bądź dobry dla innych
W tym tygodniu rób dobre rzeczy dla innych. Twój nastrój i samopoczucie poprawią się, jeśli pomożesz komuś lub sprawisz, że jego dzień będzie lepszy.
Krok 6: „Wkręć” się w swoje zajęcia
Kiedy całkowicie zaangażujesz się w to, co robisz, doświadczysz stanu zwanego „przepływem” (flow). Pracując, bawiąc się z dziećmi, ciesząc swoim hobby – zatrać się. Niech zdarzy ci się to chociaż dwa razy w tygodniu.
Tydzień 3
Krok 7: Śmiej się
Obejrzyj komedię, podziel się z przyjacielem zabawnym memem, przypomnij sobie żart sytuacyjny w firmowej stołówce. Po prostu śmiej się i uśmiechaj.
Krok 8: Okazuj innym szczere zainteresowanie
Badania pokazują, że posiadanie satysfakcjonujących relacji osobistych jest jednym z najsilniejszych czynników poprawiających nastrój i wpływających na poczucie szczęścia. Jednym ze sposobów na pielęgnowanie swoich relacji jest szczere zainteresowanie tym, co ludzie przeżywają w swoim życiu. Raz dziennie, kiedy rozmawiasz przez telefon lub za pośrednictwem wideokonferencji, zapytaj rozmówcę, co u niego słychać i podziel się z nim kilkoma rzeczami, które mają znaczenie również dla ciebie.
Krok 9: Wspominaj chwile „the best of…”
Przypomnij sobie najszczęśliwsze dni jakie kiedykolwiek miałeś. Odtwórz w myślach najdrobniejsze szczegóły. Ciesz się chwilą.
Tydzień 4
Krok 10: Teleportuj się za pomocą zmysłów
Zmysły mają moc przenoszenia nas w inne miejsce i czas. Mogą teleportować nas do szczęśliwych chwil. Zwłaszcza zmysł węchu jest ściśle związany z nostalgią i może natychmiast przywołać szczęśliwe wspomnienia. Pomyśl o zapachu świeżego chleba, pachnącej łące, lodach i poczuj się tak, jakbyś był w miejscu, gdzie byłeś szczęśliwy.
Krok 11: Nawiąż kontakt
Niezależnie od tego, czy spędzisz trochę czasu ze swoim partnerem, zagrasz w grę z dziećmi, zjesz lunch z szefem, czy namierzysz starego przyjaciela w mediach społecznościowych – jest to potężny impuls, który zwiększy twoje szczęście.
Krok 12: Świętuj swoje sukcesy
W ciągu ostatniego miesiąca wydarzyły się różne nowe rzeczy. Zastanów się, które miały największy wpływ na twoje samopoczucie. Ciesz się z tych, które miały dobry wpływ na twój nastrój.
Tomasz Nowak, Tomasz Reda
Zapytaj o praktyczne szkolenie z efektywności i rozwoju osobistego dla pracowników swojej firmy.
W Delta Training gromadzimy najważniejsze publikacje na świecie dotyczące badań, odkryć i trendów w obszarach miękkich kompetencji, które zwiększają efektywność pracowników. Rzetelne informacje publikowane w czasopismach naukowych są trudne do znalezienia, zrozumienia i często nie zapewniają szybkich, praktycznych wniosków. Jeśli jednak cenieni naukowcy badali problem, który teraz sam próbujesz rozwiązać, to może chciałbyś poznać ich wnioski i rekomendacje przed podjęciem decyzji? Jeśli tak, to zapraszamy do naszego działu „Badań i rozwoju.” Publikujemy informacje tylko z rzetelnych, wyselekcjonowanych źródeł. Wyniki i wnioski z badań i eksperymentów inspirują nas do ulepszania naszych szkoleń biznesowych dla firm, sposobów przekazywania wiedzy i umiejętności uczestnikom naszych szkoleń, tworzenia angażujących ćwiczeń oraz różnorodnych, ciekawych materiałów szkoleniowych.
Kontakt w sprawie szkolenia:
Przeczytaj również
Job Crafting - co to jest i na czym polega ta metoda?
Jak przetrwać i pokonać każdy kryzys?
Nastawienie na rozwój w praktyce
Status quo, czyli dlaczego nie lubimy zmian?
Efekt halo, aureoli, w praktyce
Co motywuje pracowników? 4 silniki zaangażowania.
Sposoby na stres, lęk i zmartwienie
Konflikt w pracy może być dobry
Emotikony w mailach. Czy używać?
Jak zwiększyć siłę swojej perswazji. E-mail czy kontakt twarzą w twarz?
Trening samokontroli - jak ćwiczyć silną wolę?
Kodeks etyki w firmie - język ma znaczenie!
Mindfulness i metydacja w pracy: tak czy nie?
Skończ z odkładaniem zadań: wykorzystaj efekt Zeigarnik
Jak zyskać pewność siebie?
Zainwestuj we wspomnienia
MAJA WŁOSZCZOWSKA: moja recepta na dobry plan
Dodatkowo w magazynie "Czekadełko":
- Jak podnieść zaangażowanie pracowników.
- Trzy najważniejsze kompetencje dobrego sprzedawcy.
- Jak w kilka minut zyskać pewność siebie.
Sprawdzone, praktyczne i rzetelne informacje.
Ściągnij magazyn "Czekadełko" już teraz.